Minimetraż
Ostatnio wiele z Was prosiło mnie, abym podpowiedziała coś w kwestii urządzenia łazienki o malutkim metrażu.
Uwielbiam to robić…
Chyba dlatego, że to nie lada wyzwanie – zwłaszcza, gdy z łazienki ma korzystać cała rodzina. Trzeba tak to wszystko zorganizować, aby po pierwsze się zmieściło, a po drugie, łazienka była funkcjonalna i ergonomiczna, a przy tym ładna – taka, by chciało się w niej spędzać czas!
A więc, czas start!
Gdy zaczynam aranżować małą łazienkę staram się funkcjonalnie rozmieścić wszystkie sprzęty, jak również dobrać ich gabaryty (nie tylko umywalki mają różne wielkości, również miski WC można znaleźć dłuższe i krótsze!). Osobiście do takich ‘metraży’ (nieźle to brzmi, zwłaszcza, że czasem to całe dwa metry kwadratowe :)) proponuję wybierać większe umywalki, a mniejsze miski WC – komfort przede wszystkim!
Są i plusy
Później zastanawiam się ‘co odbić’, czyli gdzie i jakie lustra mogę zastosować tak, aby powiększyć przestrzeń i ‘zwielokrotnić’ ładne elementy łazienki (kosztowny dekor odbijający się w lustrze jest dwa razy tańszy :)). Choć w małej łazience liczba metrów kwadratowych płytek czy liczba dekoracyjnych elementów i tak nie powali, więc niespodziewanie budżetu raczej nie przekroczysz. Zatem jest i plus malutkich łazienek! Drugi, to taki, że jest w nich zawsze przyjemnie ciepło!
Perfect Housewife
Następnie przyglądam się szkicom i zastanawiam, gdzie by tu można było ustawić jakieś szafki, szafeczki i wszelkiego rodzaju schowki. Bałagan w małej łazience to katastrofa! A jego wrażenie może zrobić już kilka różnokolorowych kosmetyków i leżące na wierzchu waciki do demakijażu – gdy chaos odbije się w lustrze – jest podwójny!
Akcesoria
Ponadto, warto przemyśleć wszelkiego rodzaju akcesoria łazienkowe np. dozownik na mydło, pojemniki, szczoteczki do zębów. Im mniej wolnostojących drobiazgów, tym łatwiej łazienkę utrzymać w czystości. Wybierz takie, które można przymocować do ściany.
XS = XL?
Poprzednia uwaga tyczy się również podłogi – świetnie, gdy pozostaje ‘wolna’ – powoduje to wrażenie większej przestrzeni. Dlatego też w małych wnętrzach proponuję podwieszane urządzenia sanitarne (zarówno dla powiększenia przestrzeni, jak i łatwości w czyszczeniu).
Choćby lekki połysk
Z reguły chcąc powiększyć optycznie łazienkę, stawiam na duże błyszczące lub metaliczne płyty układane w poziomie i o chłodnych barwach – to mój sprawdzony patent – działa! Jak większość architektów, kocham szarości! Ale nie upieram się – chłodne odcienie można znaleźć nawet wśród beży 🙂 (…choć do szarości pasuje wszystko, tak więc zmiana aranżacji może kosztować tyle ile nowe ręczniki i szlafroki 🙂 a więc namawiam!).
Delikatność i szkło
Jeśli wybierasz kabinę prysznicową lub parawan nawannowy, proponuję takie, które mają mocowania punktowe – im więcej szkła, tym więcej przezierności, tym więcej przestrzeni!
Ciepło, ciepło, cieplej! Gorąco!
Grzejnik – ładny! Deweloperskim mówimy stanowczo nie! Do małych łazienek fajne są moim zdaniem takie, które mają opcję zawieszenia na nich haczyków – czyli dwa w jednym – w dodatku ręczniki są wtedy zawsze przyjemnie cieplutkie.
Biżuteria łazienki
Armatura – po prostu taka, jaką lubimy. Chromowana odbija światło, więc daje wrażenie większej przestrzeni, no i wybieraj baterie, które nie odstają za bardzo od ściany …by się nie poobijać przy poruszaniu się np. pod prysznicem, a co gorsza nie zahaczyć biodrem mieszacza (ciepła/zima woda) i przestawić niechcący na lodowatą!
I stanie się światło
I na koniec światło! Musi być bardzo przemyślane i spełniać różne funkcje – klimatyczne, do sprzątania, do makijażu czy golenia (uwaga: również nóg :), a więc nie tylko idealnie oświetlające twarz), lubię, gdy w łazience można zapalać różne kombinacje – w zależności od nastroju i potrzeby. Często też stosuję ‘smużące się’ światło po ścianach, rozświetlające sufit czy ‘odrywające’ wannę od podłogi nadając jej tym samym lekkości – taki trik sprawia, że łazienka będzie wydawać się zdecydowanie większa.
Pstryczek elektryczek
Aha, zapomniałabym, jak światło, to i gniazdka elektryczne (z klapką! – w małej łazience może się niechcący chlapnąć wszędzie) – pamiętaj o tym, że gdzieś trzeba ładować szczoteczki elektryczne, golarki, depilatory, czy choćby włączyć suszarkę. Szczoteczki proponuję ładować w szafkach, a gniazdko do suszarki zaplanować tak, by ruszający się kabel podczas suszenia włosów nie zahaczał o ręczniki, mydło, itp. – to bywa potwornie denerwujące – zwłaszcza w porannym pośpiechu.
Design z Tobą!

Napisz komentarz