Kolejny hit?
To kolejny z obecnie najbardziej popularnych styli we wnętrzarstwie, szczególnie takim „domowym”. Często więc pojawia się w Waszych inspiracjach. Kochamy go w całości lub chociażby jego elementy. Oryginalny styl industrialny jest ściśle związany z budownictwem przemysłowym z XVIII wieku, które zostało zaadaptowane na współczesne potrzeby mieszkaniowe. Właśnie w wyniku bardzo specyficznego charakteru takich obiektów powstał nurt, który zdobył wielu oddanych fanów.
Pierwsze lofty
Jakby to nie zabrzmiało, najłatwiej byłoby projektować loft w lofcie 😉. Takie mieszkania mają dużą powierzchnię bez ścian działowych z pięknymi wysokimi oknami, nieotynkowanymi lub przetartymi ścianami. Ulubione materiały to beton, drewno, kamień, żywica, cegła, cement, metal, len, skóra. Mile widziane wystające okablowanie i instalacje. W wyposażaniu też poszukujemy raczej prostych form, surowych faktur.
A w praktyce?
Fajnie mieć loft, który stwarza idealne warunki do realizacji projektu w stylu industrialnym, jednak zdecydowana większość z nas mieszka w typowych domach i mieszkaniach. Czy zatem mamy możliwość zakosztowania trochę surowego szyku? Jasne, że tak! Jeśli zastosujesz poniższe sztuczki poczujesz się prawie jak w lofcie na Manhatannie 😉
– wolny plan – wnętrza mają sprawiać wrażenia przestronnych i otwartych. Dobrym pomysłem jest wyburzenie niepotrzebnych ścian działowych i tworzenie dużych przestrzeni, których funkcje się przeplatają np. salon z kuchnią. Unikamy też dużej ilości dekoracji.
– kolorystyka – dominują biele, szarości, czernie, brązy, rudości. Kolor przewija się głównie w dodatkach i stanowi akcenty na tle surowej całości. Kolorystyka jest równie prosta, jak w stylu skandynawskim, jednak jest ona bardziej zdecydowana i, dzięki połączeniu skrajnych barw bieli, jasnych szarości z ciemnymi szarościami, brązami i czerniami, również bardzo kontrastowa. Często dorzucamy do tego drewno, żeby ocieplić wnętrze.
– podłoga – tutaj mamy najróżniejsze możliwości. Jeśli zdecydujecie się na drewno, pamiętajcie, że jego kolorystyka jest tu w dużej mierze dowolna, jednak powinna pasować do reszty designu i przede wszystkim nie powinno ono być ułożone w klasyczne wzory np. różne rodzaje jodełki, szachownica. Można pójść o krok dalej i zdecydować się na rozwiązania, które dodadzą surowości wnętrzu jak beton, cement, płytki w kolorze szarym czy białym.
– ściany – tu decydujemy się na różne materiały w zależności od wnętrza (kamień, cegła, płytki ceglane, drewno, beton), ale w kolorach: białych, jasno i ciemnoszarych i ciemnych brązach. Zdecydowanie rzadziej czerniach. Na szczególną uwagę w tym miejscu zasługuje cegła. Poza wymienionym kolorami można zdecydować się na przetarte i klasyczne czerwienienie.
– okna – najlepiej, żeby były, jak największe (jeśli macie na to wpływ) i jak najmniej zasłonięte na co dzień. Zasłony mile widziane po bokach okna. Przeważają tkaniny wyglądające na surowe (rzadziej korzystamy z welurów, aksamitów itd.). Możecie również pomyśleć o żaluzjach aluminiowych lub dla ocieplenia całości – drewnianych, które idealnie wpasują się w charakter wnętrza.
– metal – najchętniej czarny lub biały. W przypadku loftowych wnętrz ten motyw pojawia się bardzo często: lampy, stoliki, krzesła. Co tylko chcecie – może być tylko detal lub całe, większe elementy.
– wyposażenie – zwracamy uwagę na rzeczy z metalu, starego drewna, lnu, skóry, stylizowane na fabryczne, lampy-żarówki, lampy z metalu z widocznymi kablami, czarno-szaro-beżowo-białe obrazy i fotografie oraz neony.
Total look czy miks?
Hej, powyższa lista to tylko wskazówki. W projektowaniu wnętrz jest spora dowolność. Nie musisz zastosować wszystkiego, możesz wybrać tylko kilka elementów, które Twoim zdaniem najlepiej do Ciebie pasują. Jeśli jednak decydujesz się na total look to wiesz już, co robić. A jakby co to z chęcią coś podpowiem😉
Napisz komentarz