Szukaj
0
Góra
Książki, miejsca, lifestyle

Dom pachnący świętami

Kocham Święta!

To mój ulubiony okres w roku. Jako dziecko czekałam na kolejne …już od 27. grudnia 😊 Prawdziwy zachwyt i urok odkryłam ponownie, gdy na świecie pojawiła się moja pierwsza córeczka. Chyba wynika to z faktu, że chcemy, żeby również nasze maluchy czuły tę magię, której my doświadczyliśmy w dzieciństwie. Staramy się więc bardziej, robimy więcej i chętniej właśnie ze względu na nie. Zaczynamy też, pomimo całego zamieszania dorosłego życia (praca, zakupy, gotowanie, sprzątanie, rachunki), trochę bardziej zwracać uwagę na inne aspekty, które widzimy oczami małych dzieci. Dlatego daję z siebie wszystko, żeby jednak złapać ten przysłowiowy oddech i móc się cieszyć z nimi oczekiwaniem i przygotowaniami.

Kocham Święta!

Zazwyczaj świąteczny nastrój zaczyna do mnie napływać po Wszystkich Świętych, jednak w tym roku, w związku z ogólną sytuacją, jakoś poczułam, że potrzebuję Świąt bardziej i szybciej, więc w pracowni zaczęłyśmy słuchać muzyki świątecznej już od połowy października (nie ma to jak Last Christmas do pluchy i opadających liści za oknem😉). Listopad to początek planowania. Co, komu. Jak ozdobić dom, jak sobie rozplanować zadania. Ten rok jest inny. Wigilię spędzimy tylko we czwórkę. Dlatego z jednej strony będzie mniej do zrobienia, z drugiej jednak żal, że spotkanie wigilijne z resztą rodziny będzie możliwe tylko online. Choć w sumie, powinniśmy się cieszyć, że żyjemy w takich czasach, w których w dość prosty sposób można złapać kontakt z bliskimi.

Kocham Święta!

Ogromną radość sprawiają mi prezenty: dawanie, ale i przyjmowanie. Lubię szperać, szukać, przypominać sobie, kto, co mi mówił, co lubi, czego potrzebuje, o czym skrycie marzy. Nawet takie drobiazgi, które dla obdarowującego nie wydają się niczym specjalnym, jak bombki, świece, pyszna herbata, zabawne skarpetki, ciekawa książka, dobra płyta z muzyką, ciasteczka (!) są dla mnie wielką sprawą i super prezentem. Popieram stwierdzenie, że liczy się pamięć! Że pamiętamy o życzeniach, o życzliwości, gestach, drobiazgach. Prezenty to w końcu tylko efekt uboczny świąt. Listy do Świętego Mikołaja jednak bardzo mi pomagają! Chociaż, jak wiemy powyżej pewnego wieku odpuszczamy sobie pisanie i pojawia się więcej zgadywania i kombinowania. Tak sobie myślę, że może za rok wszyscy w domu napiszemy? Będzie miło i ciekawie. W tym roku, starsza córka dopisała swoje propozycje dla mnie, dla męża i moich rodziców w swoim liście, co mnie totalnie rozczuliło. Gdy upiekłyśmy na początku grudnia ciasteczka, dziewczynki postawiły koło kominka część z nich dla Mikołaja właśnie z listami. Od razu się zorientował i dokładniej tej nocy zabrał listy oraz …zjadł trzy ciasteczka krusząc przy tym wokół kominka niesamowicie! 😊

Kocham Święta!

Najbardziej zapachy (i smaki!) potraw mojej Mamy! Dla mnie Święta to przede wszystkim rozchodzący się zapach pierniczków, kruchych ciasteczek maślanych, makowca i pomarańczy. Na kolację m.in. śledzie, klarowna grzybowa, barszcz czerwony oraz pierogi z kapustą i grzybami. Uwielbiam Wigilię! Dookoła tyle wegetariańskich dań!

Kocham Święta!

Drzewko choinkowe (u nas w tym roku pod sam sam sufit 😊 i w innej niż zwykle odsłonie), girlandy z gałęzi iglaków koło kominka, czerwony ostrokrzew i biała gwiazda betlejemska, całuśna jemioła, naturalne wieńce, gustowne bombki, pachnące ekologiczne świece, pomarańcze z goździkami, migoczące lampeczki. To tylko ułamek dekoracji😊 Ale wcale nie trzeba dużo, żeby poczuć atmosferę! Wystarczy kilka świec przystrojonych gałęziami i sznurem lampek na baterie – od razu wnętrze zmieni się pod wpływem czaru świąt, a najlepiej świec zapachowych (niech zapach pasuje do świąt właśnie!), żeby dopełniły całości (nie masz pomysłu jak ładnie zaaranżować taki pomysł? Przeczytaj ten wpis!). A może minimalistycznie? „Goła” gałąź z ozdobami choinkowymi. Po więcej inspiracji świątecznych sięgnij do tego wpisu. Ja w tym roku postawiłam na choinkę tylko ze złotymi bombkami i lampkami (nota bene pierwszy tydzień cieszyła nas ozdobiona samymi lampeczkami), nieco czerwieni, a na piętrze na granat.

Kocham Święta!

I tę miłość przekazałam też moim dziewczynkom. Dlatego od wakacji pytają kiedy będą Święta (z pytania o śnieg – zrezygnowały…). Od listopada zaczynają słuchać świątecznych hitów (to moja sprawka 😊), a w tym roku wieczorami króluje Netflix z filmami świątecznymi. Wielkie oczekiwania zaczynają z początkiem grudnia otwierając pierwsze okienko adwentowego kalendarza. Kto ich nie kocha?! Czas ten osładzają Mikołajki, występy w przedszkolu, mini występ online na pianinie starszej córki (jestem z niej taka dumna!), wspólne ubieranie choinkizabawy pod nią, a także przygotowania kulinarne (w końcu szanujące się pierniczki trzeba zrobić z wyprzedzeniem😉).

Kocham Święta i mam nadzieję, że Ty również!

Design z Tobą!

«

»

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tego nie znajdziesz na blogu, obserwuj @urzadzsiekomfortowo