Szukaj
0
Góra
Porady i inspiracje

Mieszkanie na wynajem

Urządzanie, urządzaniu nie równe.

Nie tylko ważny jest fajny pomysł i ciekawe wyposażenie, liczy się funkcja! Co zatem, jeśli postanowisz swoje mieszkanie przeznaczyć pod wynajem dłuższy lub krótkookresowy? Jak się zapewne domyślasz po tytule, musi to być coś innego od starego, dobrze znanego projektu mieszkania. Jakimi prawami rządzi się design na wynajem na dłuższy czas? Zachęcam do lektury!

Wynajem latami…

Na co postawić przy wynajmie długoterminowym?

– święty budżet – ustal na co możesz sobie pozwolić i nie przekrocz wyznaczonego limitu. Poszukuj najlepszych rozwiązań w ramach określonego zakresu. Jest to tym ważniejsze, że jak nie wyrobisz się w budżecie w swoim mieszkaniu, to wytrzymasz np. bez lamp. Tutaj musisz od razu oddać całość do użytku. Nie wiesz też, na jakich lokatorów trafisz, jedni będą bardzo dbać o mieszkanie, inni no cóż… Więc tym bardziej nie ma sensu porywać się na kosztowne egzotyczne drewno na podłodze wymagające pielęgnacji.  Kieruj się zasadą „praktyczna jakość w dobrej cenie”.

– dla kogo to wszystko – to podstawowa zasada w marketingu. Wyobraź sobie swojego klienta. Kim on jest, co robi i jak żyje. Może celujesz w studentów, młodego singla na dorobku, pary, rodziny z dziećmi, dobrze prosperującego biznesmena? To będzie mieć wpływ na projekt, wyposażenie i jego jakość. To na początek. Gdy będziesz w trakcie projektowania (raczej bym powiedziała, że bardziej koncepcyjnego, niż realizacji), zastanów się czy sama chciałabyś/sam chciałbyś zamieszkać w takim wnętrzu, jakie planujesz stworzyć. Łatwiej wczujesz się w rolę, jeśli kiedyś sama wynajmowałaś/sam wynajmowałeś mieszkanie. Osobiste doświadczenie liczy się tu podwójnie. Ale pamiętaj, że zawsze możesz podpytać znajomych.

– rozsądny pomysł – ważny jest pomysł, ale i tu jest haczyk… Świetnie, jeśli mieszkanie ma to „coś”, co je wyróżni np. ciekawą tapetę, wyjątkowe płytki, odrobinę koloru. Dzięki temu wypłynie na tle innych ogłoszeń i zapadnie w pamięć przeszukujących sieć w celu znalezienia swojego nowego lokum. I tu zaczyna się pod górę. Nie możesz się porwać na wszystkie nowinki wnętrzarskie czy bardzo charakterystyczny styl (chyba, że to jest Twoja świadoma decyzja). Ma być przyjemnie i ładnie od wejścia oraz stosunkowo… prosto. To Twój lokator wypełni wnętrze i określi jego styl. Ty masz mu zapewnić piękne tło. Dlatego postawienie na neutralne, popularne rozwiązania z delikatnym twistem to w mojej opinii jest przepis na dobre wnętrze na wynajem.

– funkcjonalność ponad wszystko!dobrze przemyślany układ funkcjonalny to podstawa. Przy wynajmie tym bardziej. Zastanów się jakie są podstawowe, praktyczne potrzeby potencjalnych najemców i postaraj się zakupić wyposażenie, które spełni ich oczekiwania lub jeśli wyposażasz tylko wyposażenie mieszkania w łazienkę i kuchnię, zadbaj, żeby były one wygodne, a pozostałe miejsce dawało możliwość swobodnego ustawienia pozostałych mebli.

– jakość przez duże J – oczywiście, jak już napisałam nie musisz porywać się z motyką na słońce i nabywać jedynie najdroższy asortyment. Jednak powinnaś/powinieneś inwestować w wykończenie i wyposażenie, które charakteryzuje się wysoką odpornością na eksploatację, uszkodzenia, jest solidne, trwałe, łatwe do naprawienia. Postaw na panele winylowe lub gres na podłodze, zmywalne farby i tapety (i na porządnym podkładzie!). Wybierz ceramikę z powłoką ułatwiającą czyszczenie, natynkową armaturę renomowanych marek (sprawdź czy dobre są konkretne modele!) oraz porządny sprzęt AGD.

– łatwe w eksploatacji – Twoi najemcy chętniej o wszystko zadbają (lub Ty posprzątasz po nich), jeśli wnętrze będzie łatwe w użytkowaniu. Poplamiona sofa nadająca się tylko do profesjonalnego czyszczenia, umówmy się, nie znajduje się na szczycie listy marzeń. Tak samo stolik kawowy na którym po chwili pojawiają się odparzenia od ciepłych kubków. Po prostu wszystkim będzie łatwiej, gdy wyposażysz wnętrze w solidne rozwiązania.

– instalacje sprawdź wszystkie instalacje hydrauliczne i elektryczne w trakcie remontu i po nim. Nie chcesz nagłego telefonu, że przecieka zlew lub wyrzuca notorycznie korki.

– wyposaż – tak, jak napisałam wyżej, masz dwie możliwości. Przygotowujesz tylko kuchnię i łazienkę lub zapewniasz wszystkie podstawowe meble i sprzęty. Tak czy siak pomyśl, żeby wszystko było w korzystnych cenach, ale jednocześnie solidne. W powiedzeniu biedny płaci dwa razy jest sporo prawdy. Tania rzecz kupiona sto razy, to gorsze rozwiązanie niż jeden droższy zakup. Nie oznacza to, że musisz się wykosztowywać ponad miarę na designerskie marki. Po prostu wybieraj u popularnych producentów sprawdzone, trwałe i łatwe w użytkowaniu rzeczy.

Plusem kupowania mebli w sieciówkach jest cena produktów oraz przede wszystkim fakt, że oferowane produkty często są w stałej ofercie (gdy coś się wydarzy i musisz wymienić sofę lub jej pokrowiec, to nie ma nagłej konieczności powtarzania sesji zdjęciowej wnętrza). Co uwzględnić? Wszystko to, co w zwykłym mieszkaniu😉

– nie zapomnij o oświetleniu – musi być różnorodne, powinno składać się na nie wiele alternatywnych punktów i źródeł światła. Po pierwsze, żeby ładnie rozświetlić wnętrze lub zastosować różne, warianty dodające klimatu wnętrzom. Pamiętaj o oświetleniu dobrym do pielęgnacji, makijażu, przeglądaniu się. Po drugie, każdy ma inne preferencje. Jedni lubią spędzać czas w jasno oświetlonych wnętrzach, inni w zaciemnionych. Jedni lubią światło ogólne, inni punktowe. A Ty chcesz trafić i do jednych i do drugich i nie zawężać sobie grona potencjalnych najemców. Zwróć również uwagę na barwę światła. Zimne kojarzy się ze szpitalem. Ciepłe – przeżółca kolory, dobrze sprawdzi się przy delikatnym oświetleniu akcentowym, nastrojowym, kinkietach. A neutralne, najbardziej praktyczne, odpowiada oświetleniu naturalnemu.

– pandemia nauczycielem? – jak pokazały ostatnie miesiące, wg statystyk, lepiej wynajmują się mieszkania, nawet te najmniejsze, w których w dość łatwy sposób można zaaranżować kącik do pracy. Łatwość wstawienia biurka, miejsce na laptopa i wygodne ergonomiczne krzesło działają na Twoją korzyść. Coraz więcej z nas pracuje w trybie home office. Dobrze, aby pamiętać o tym planując układ funkcjonalny wnętrz.

– to nie moje! – swoim najemcom możesz zostawić jakieś dodatkowe rzeczy np. prosty, szklany wazon, ale nie przesadzaj. To w pewnym sensie będzie ich mieszkanie przez najbliższy rok lub dłużej i niekoniecznie będą podzielać Twoje upodobania wnętrzarskie. Zabierz zatem swoje dekoracje do domu lub spytaj chociaż czy mają zostać. Patrząc na oferty w Interencie zastraszający jest również często stan tych „gadżetów”. Mam wrażenie, że są raczej obrzydnikami, ale więcej tematu ciągnąć nie będę…

Już za dwa tygodnie pojawi się wpis dotyczący najmu na doby, do którego przeczytania serdecznie Cię zapraszam. A jeśli jeszcze dziś masz ochotę poczytać więcej na temat najmu, całkiem ciekawe treści można znaleźć tutaj.

Design z Tobą!

PS Sesja zdjęciowa wykonana przez K3 Nieruchomości.

«

»

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *